Historia tej serii zdjęć jest dosyć nietypowa. Otóż byłem pewnego słonecznego dnia na plaży i nadarzyła się okazja podejrzeć pewną dziewczynę w towarzystwie faceta. Nie byłbym sobą, gdybym nie wyciągnął aparatu i nie zrobił trochę zdjęć.
Później się okazało że oni się zorientowali w tym, że robię im zdjęcia. Co więcej w czasie przyjacielskiej rozmowy zgodzili się na publikację tych zdjęć.
Czego efekt widać poniżej